Za nami doprawdy szalony czas! Wrzesień zaczęliśmy od Klubowych Mistrzostw Polski. Sprint po rzeszowskiej Politechnice i bardzo wymagający middle po jarach przyniosły nam wiele medalowych pozycji i praktycznie zapewniły tytuł Klubowego Mistrza Polski. To były dobre dwa dni!
Nasze sztafety klubowe ukończyły zmagania na trzecim, dwunastym, dwudziestym i dwudziestym ósmym miejscu. Pierwsza sztafeta po problemach sprzętowych Michała, równym biegu całej sztafety i świetnym finiszu Marcina zajęła ostatecznie najniższe miejsce na podium. Najlepszy wynik w historii wyrównany, w kolejnych latach będziemy walczyć o poprawienie!
15 i 16 września odbyła się z kolei finałowa runda Grand Prix Małopolski. Wymagające trasy Skałek Twardowskiego i Tyńca pokazały nam zwycięzców tej edycji, jak i całego sezonu GPM. Dodatkowym smaczkiem wydarzenia, jest nawiązanie pozytywnej współpracy z KS Tyniec. Najbliższe zawody w tej lokalizacji już w kolejnym sezonie!
Poprzedni weekend to najbardziej prestiżowa z wszystkich rund Mistrzostw Polski. W biegu klasycznym nasi zawodnicy wywalczyli wiele medalowych pozycji (Adrianna Biederman, Paulina Cygler, Ania Karnia-Biskupska, Lila Etterle-Biederman, Michał Krzysztyński, Marcin Biederman, Paweł Moszkowicz, Włodzimierz Dyzio i Stanisław Kruczek) oraz cennych lokat w TOP6.
W sztafetach obroniliśmy złoto w K18, medale wywalczyły też seniorki, weteranki i mastersi. Dobre wyniki zanotowały dziewczyny z K16 (piąte miejsce) i chłopcy z M18 (czwarta lokata). Nasi seniorzy próbowali nawiązać walkę o medal, ale… nie tym razem 😉
To były udane mistrzostwa, które przyniosły nam wiele medali. Musimy jednak uczciwie przyznać, że nasi koledzy i koleżanki z Orientusia i Śląska tym razem byli bardziej skuteczni. Gratulujemy i bierzemy się do pracy przed średnim i nocnymi.
